Devante to jak na razie najbardziej ruchliwe dziecko jakie miałem okazje fotografować. Zawsze, gdy już był idealnie ustawiony a ja właśnie zamierzałem zrobić zdjęcie - Devante nagle znikał i był w całkiem innym miejscu. Ale takie są uroki dzieci.
Zdjęcia bardzo udane, ale to zapewne za sprawą tego uroczego urwisa ze zdjęć! Musiał się pan pewnie nieźle nagimnastykować żeby zrobić mu takie ładne zdjęcia :)
Ciekawą urodę ma ten chłopiec, taką egzotyczną:) Zdjęcia naprawdę fajne
OdpowiedzUsuńRacja ;) ojej, jaki słodki maluszek :)
OdpowiedzUsuńeh, te oczęta - ślicznie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo udane, ale to zapewne za sprawą tego uroczego urwisa ze zdjęć! Musiał się pan pewnie nieźle nagimnastykować żeby zrobić mu takie ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńOo co za przystojniak :) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńmarcysia-marcelina.blogspot.com